
Tym razem krótka historia, o której wspominałem we wcześniejszym wpisie — rozkleił mi się klocek hamulcowy.
Czytaj dalej Okładzina odpadła od klocka hamulcowego
Tym razem krótka historia, o której wspominałem we wcześniejszym wpisie — rozkleił mi się klocek hamulcowy.
Czytaj dalej Okładzina odpadła od klocka hamulcowego
W poprzednim wpisie z tego cyklu umieściłem garść informacji na temat komponentów będących bazą mojego wysublimowanego jeździdła. Dziś zajmiemy się osprzętem. Będzie bardzo dużo szczegółów i ściana tekstu.
Czytaj dalej Składak 69-er — Oprzyrządowanie
Tak się dziwnie złożyło, że gdzieś wypadł mi z terminarza interwał serwisowy pojemnościowego podgrzewacza wody użytkowej, czyli poczciwej termy. Gdy otworzyłem pacjenta, ujrzałem obraz nędzy i rozpaczy…
Zacznijmy od tego, że dość swobodnie będziemy podróżować po elementach składowych roweru. Myślę, że mimo wszystko dość łatwo będzie zrozumieć, jaką dwukołową bestię przyszło mi ujeżdżać.
Co zrobić, gdy kupiliśmy rowerową opaskę na obręcz i dziwnym zrządzeniem losu okazało się, że rafka zaopatrzona jest jednak w otwór pod wentyl Schrader (samochodowy, AV), a nie Presta (SV, FV)? Możemy kupić nową opaskę, ale równie dobrze, możemy powiększyć otwór domowym sposobem. Aby otwór pod wentyl wyszedł estetyczny i trwały wykorzystamy bardzo prostą technikę.
Czytaj dalej Powiększanie otworu rowerowej opaski na obręcz
Wraz z postępującym zużyciem się napędu roweru, niezbędna jest wymiana poszczególnych komponentów. W kolejności są to: to łańcuch, kaseta i — w końcu — najczęściej używane koło łańcuchowe mechanizmu korbowego, a nawet cała korba. Co zrobić, gdy nowo zakupiona zębata tarcza nie pasuje idealnie do Twojej korby, dowiesz się z tego quasi-poradnika.
Czytaj dalej Kłopotliwa wymiana środkowej tarczy korby
Ramka korekcyjna Shimano RX Clip to niezbyt tania, ale bardzo porządna wkładka korekcyjna do okularów rowerowych.
Czytaj dalej Ramka korekcyjna do okularów rowerowych — Shimano RX Clip
Nastał rok 2017, więc warto zrobić niewielkie podsumowanie poprzedniego. 2016 rok zakończyliśmy z moją lubą na rowerach, pijąc “szampana” bezalkoholowego na wiadukcie nad autostradą, skąd rozpościerał się fenomenalny widok na widnokrąg upstrzony światłami wybuchających z hukiem ogni sztucznych.